Dostawa taniej niż filiżanka kawy

Był spokojny, jesienny poranek, gdy na stronie e-dziewiarka.pl pojawił się tajemniczy komunikat. Krótkie, lecz intrygujące zdanie brzmiało:

„Do 7 listopada przesyłka kosztuje 6 zł. Ale tylko dla tych, którzy wiedzą, kiedy kliknąć.”

Od tej chwili w świecie dziewiarek nic już nie było takie samo.
Koszyki zaczęły zapełniać się szybciej niż kłębuszki toczące się po podłodze, a na forach pojawiły się pytania:
Kto to wymyślił? I czy to naprawdę działa?

Na trop sprawy ruszył Inspektor Moteczek, znany z przenikliwego oka i doskonałego wyczucia rabatów.
Po krótkim dochodzeniu odkrył coś, co wprawiło go w zdumienie:

Przy zamówieniach powyżej 350 zł – dostawa zupełnie darmowa.

„Darmowa dostawa i sześciozłotowa przesyłka?” – zamruczał pod nosem. – „To nie może być przypadek. To plan doskonały.”

Śledztwo ujawniło, że wszystko było zgodne z regulaminem.
Jedynym wyjątkiem pozostawały przesyłki pobraniowe – jakby ktoś chciał pozostawić w tej historii odrobinę rozsądku wśród szaleństwa niskich kosztów.

Inspektor zapisał w raporcie:

„Promocja trwa do 7 listopada. Każdy, kto kliknie Zamów, ma szansę doświadczyć zjawiska rzadkiego – przesyłki tańszej niż filiżanka kawy.”

Dziewiarki nie wychodziły ze sklepu – bo wszystko działo się online – lecz czat e-dziewiarki rozbrzmiewał radością i niecierpliwym oczekiwaniem na kuriera.

Gdy pierwsze paczki zaczęły docierać, tajemnica została rozwiązana:

Taniej się nie da.
A każdy motek dostarczony za 6 zł stał się częścią tej niezwykłej historii.

Na włóczki dziś promocja cudna,
aż w e-dziewiarce drgnął nam świat!
Paczka leci – rzecz przecudna –
za sześć złotych! Taki skarb!

Zanim listopad się zakończy,
nim siódmy zgaśnie w kalendarzu,
kliknij prędko, bo w tej porze
Admin czai się na straży!

Za trzysta pięćdziesiąt złotych,
gdy motków w koszyku masz stos,
dostawa śmiga prosto do Ciebie,
i nie płacisz ani grosz!

Tylko proszę – bez pobrania –
ta magia nie działa już znów,
bo gdy włóczki płyną tanio,
czar zatrzyma płatny ruch.

Więc kup teraz, póki czas,
bo w e-dziewiarce cud się zdarza –
paczka leci niczym ptak,
a Ty dziergasz… i marzysz dalej!