Tak naprawdę trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie: tak lub nie. Najbardziej trafną odpowiedzią jest tutaj: to zależy.

Dla osób, które kochają dziergać, ale dysponują mniejszym budżetem na zakupy, włóczki z domieszką akrylu będą korzystnym rozwiązaniem, bowiem akryl jest o wiele tańszy niż włóczki wełniane.

Także osoby, które uwielbiają barwne, neonowe ubrania będą sięgać po to włókno, gdyż w przeciwieństwie do wełny bez problemu przyjmie ono dowolną barwę. Dodatkowo jest w stanie przybrać każdą formę – może mieć włos jak moher, fantazyjne frędzelki lub być gładkie jak jedwab.

Jednak zawsze jest pewne „ale”… Na pewno dobrym rozwiązaniem nie jest wykorzystanie włóczek, które zawierają w sobie sam akryl. Włókno to, będące tworzywem sztucznym, nie posiada takich właściwości jak naturalne włókna, może je imitować, ale na pewno nie zastąpi.

Jeśli w naszej dzianinie znajdzie się zbyt dużo akrylu, to niestety nie ochroni nas ona przed zimnem ani nie zachowa odpowiedniej temperatury, gdy zrobi się za ciepło. Kiedy się spocimy nasza skóra pozostanie mokra i szybko się ochłodzi, ponieważ akryl nie posiada właściwości higroskopijnych, nie wchłonie wilgoci pozostawiając skórę suchą.

Jeśli jesteś uczulony na wełnę albo powoduje ona u ciebie podrażnienie skóry, lepiej wybrać inne włóczki wykonane z naturalnych surowców, np. bawełnę lub bambus, niż 100 % syntetyku.

Na pewno dużym plusem akrylu jest to, że można go prać w pralce. Jest to wygodne rozwiązanie dla osób, które mają mało czasu i w dodatku nie lubią prać ręcznie, oraz które… nie przywiązują się do ubrań. Dlaczego? Ano dlatego, że akryl nie jest trwałym włóknem. Szybko się rozciąga, mechaci i niszczy. Dzianiny z niego wykonane niestety nie posłużą nam zbyt wiele sezonów.

Tak więc, czy akryl to samo zło? Odpowiedź dalej brzmi: to zależy. To zależy, czy szukasz lekkiej dzianiny, którą będziesz nosił przez sezon, dwa, a potem i tak trafi do kosza, bo podążasz za modą i trendami i co chwilę uzupełniasz szafę nowościami. Czy jak już pokochasz jeden sweter to nosisz go do upadłego.

Czy uwielbiasz dzianiny w ostre, rzucające się w oczy kolory, czy raczej bardziej odpowiadają Ci stonowane pastele.

Czy lubisz jesienno-zimowe piesze wędrówki i nie rozstajesz się ze swoją czapką merino, czy jeździsz tylko samochodem z idealnie ustawioną klimatyzacją.

To, czy polubisz akryl, czy skreślisz go ze swojego słownika zależy tylko od tego jaką osobowością jesteś i na szczęście w tym przypadku żadna odpowiedź nie jest zła.

 

Włóczki w naszej ofercie zawierające akryl:

Włóczka bambusowa

Włóczka bawełniana

Włóczka dziecięca

Włóczka moherowa

Włóczka wełniana

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
bear80
2 years ago
Akryl to zło. Uważam dodanie akrylu do kaszmiru za zbrodnię. https://mrvintage.pl/2019/09/dlaczego-akryl-ubraniach-samo-zlo.html warto zapoznać się z komentarzami.
Like Like
0
gilowska
2 years ago
Ja mam dwie chusty z Loli i jedną bluzkę. I bardzo je lubię. Jak na razie, dzianiny trzymają się jak należy ?.
Like Like
0
piskorzyna@interia.pl
2 years ago
Mariolciu, zaiste Lyonel cudowny -sama mam 2 czapki,zrobiłam je po obejrzeniu Twojej:))Prawda rozmaitość cieszy:)) mnie też.
Like Like
0
Mariolcia
2 years ago
Cytuję Mariolcia:
Cytuję :
Dziękuję za dobre słowo za akrylem nawet z uwagą"to zależy"i jak widać z powyższego zestawienia włóczek -ma wielu przedstawicieli.

Piskorzyno ja uwielbiam naturalne włókna, ale akryl w domieszkach mam w swojej garderobie i te dzianiny lubię bardzo, bardzo. Ulubiona tunika z włóczki Tosca Light, która była mieszanką w połowie z akrylem. Swetrzycho z Zenzero to przecież też w dużym udziale akryl, z innymi towarzyszami. Cudowny Lyonel, który kolorami wabi. Nie wspominając o wszelkich cekinosach, bez których moja szafa nie istnieje. Można by tak długo :) W dziewiarstwie ważna jest różnorodność i otwarta głowa. Pozdrawiam serdecznie
Like Like
0
Mariolcia
2 years ago
Cytuję :
Dziękuję za dobre słowo za akrylem nawet z uwagą"to zależy"i jak widać z powyższego zestawienia włóczek -ma wielu przedstawicieli.

Piskorzyno ja uwielbiam naturalne włókna, ale akryl w domieszkach mam w swojej garderobie i te dzianiny lubię bardzo, bardzo. Ulubiona tunika z włóczki Tosca Light, która była mieszanką w połowie z akrylem. Swetrzycho z Zenzero to przecież też w dużym udziale akryl, z innymi towarzyszami. Cudowny Lyonel, który kolorami wabi. Można by tak długo :) W dziewiarstwie ważna jest różnorodność i otwarta głowa. Pozdrawiam serdecznie
Like Like
0
piskorzyna@interia.pl
2 years ago
Dziękuję za dobre słowo za akrylem nawet z uwagą"to zależy"i jak widać z powyższego zestawienia włóczek -ma wielu przedstawicieli.
Like Like
0
Kolorowo
2 years ago
Zawsze chętnie przeczytam taki informacyjny artykuł. Czekam na jeszcze.
Like Like