1Wydawać by się mogło, że lato nie sprzyja noszeniu szali lub chust, ale nic bardziej mylnego! To idealna pora otulanie się jedwabnymi mgiełkami lub pajęczynką z cienkiej wełny merino.

Jedwabna dzianina w upalny dzień delikatnie nas ochłodzi i pochłonie promieniowanie ultrafioletowe.

Cieniutkie merino ochroni nas przed palącym słońcem i silnym wiatrem.

Wydziergana przez nas letnia chusta lub szal to oczywiście także piękny dodatek do naszego stroju, który w zależności od sposobu noszenia nada dodatkowego charakteru naszemu stylowi.

Opatulając ramiona rozprostowanym szalem możemy wyeksponować ażur lub inny delikatny wzór i podkreślić nasz kunszt tworzenia. Możemy również otulić się nim swobodnie i podkreślić np. przenikanie się kolorów albo nosić „na luzaka” zawiązany delikatnie przy szyi. Możliwości mnóstwo, tyle ile nas dziewiarek i dziewiarzy, tyle pomysłów i stylów wykonania oraz prezentacji.

Jeśli nie macie w szafie jeszcze tego typu szala lub chusty, albo chcielibyście powiększyć swoją letnią kolekcję, to mamy dla Was kilka inspiracji od Mariolci.

Pierwsza z nich to szal nazwany przez Mariolę FRANCUSKA BRYZA. Powstał z jednego motka jedwabiu Traumseide od Atelier Zitron oraz 4 motków Kid Sety, obecnie już niedostępnych w e-dziewiarce, ale spokojnie możemy zastąpić je włóczką Lace od Lang Yarns. Dziergany był poprzecznie od rogu do rogu na drutach Addi nr 3.52.


 

Kolejną jest wiosenna chusta, wykonana również ze 100% jedwabiu Traumseide od Atelier Zitron. Tym razem w ruch poszły druty 3.5, a zużycie to niecałe 2/3 motka, więc chusta waży 70 gram! Potraficie wyobrazić sobie jak leciutkie i delikatne jest to okrycie? 😉 Wzór chusty nazywa się BIRDY.3

 


4

 

 

Z włóczką Traumseide od Atelier Zitron nie jest łatwo się rozstać i o niej zapomnieć, dlatego podczas kolejnych wakacji Mariolci powstał kolejny szal, również z jednego motka. Otrzymał piękną nazwę Szal z Loutro. I tu dla Was mamy coś miłego, jeśli Wam się spodobał i na jego widok zabiło Wam mocniej serce, to możecie pobrać opis jego wykonania i schemat z naszej strony tutaj.

 

Z włóczką Traumseide od Atelier Zitron nie jest łatwo się rozstać i o niej zapomnieć, dlatego podczas kolejnych wakacji Mariolci powstał kolejny szal, również z jednego motka. Otrzymał piękną nazwę Szal z Loutro. I tu dla Was mamy coś miłego, jeśli Wam się spodobał i na jego widok zabiło Wam mocniej serce, to możecie pobrać opis jego wykonania i schemat z naszej strony tutaj

Filigran jest włóczka do której Mariolcia ma słabość w letnie dni, ponieważ powstał z niej następny letni szal.

 

 

Tym razem z koloru nr 55 (również z tylko jednego motka), na drutach 4.0., z wykorzystaniem motywy ażurowego z sukienki z Linello.

Tylko spójrzcie jakie cudo:

5 6

 

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
BarbaraPie
1 year ago
Dziękuję za ten bardzo inspirujący artykuł :-)
Like Like