Majowe spotkanie dziewiarek — czyli śmiech, druty i nitki w akcji

W sobotę zwołałyśmy naszą dziergającą drużynę do wspólnego majowego dziergania. A jak maj — to wiadomo: kwitną bzy, szaleją alergie i... spotykają się dziewiarki! Było radośnie, kolorowo i oczywiście pełno śmiechu, bo jak inaczej, gdy w jednym miejscu zbierze się tyle włóczkowych dusz?

Na stołach i kolanach pojawiły się cuda — gotowe swetry, niedokończone chusty, nieśmiałe początki skarpetek i jeden tajemniczy fragment, który... jeszcze sam nie wiedział, czym zostanie. Każda z nas miała coś do pokazania, czymś się pochwalić albo o coś podpytać. A jak ktoś nie miał nic do powiedzenia — to też dobrze! Można było pomilczeć wspólnie, w rytm stuku drutów i bulgoczącego czajnika.

Czas jak zwykle zrobił nam psikusa i uciekł szybciej niż oczko z drutów, gdy się zagapisz. Ale nie szkodzi — pożegnałyśmy się z uśmiechem, bo już nie możemy się doczekać czerwcowego dziergania!

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Ewcia79
5 months ago
Przepiękne udziergi🤩
Like Like
0
ania.12
5 months ago
Śliczne sweterki na zdjęciach 6 i 12, gratulacje dla pań za wykonanie
Like Like
0
piskorzyna@interia.pl
5 months ago
Miło widzieć znajome dziewiarki, podziwiam dzianiny i zazdroszczę szybkości dziergania!
Like Like