W minioną sobotę spotkałyśmy się na naszym comiesięcznym zlocie czarownic dziewiarstwa, które z każdej nitki potrafią wyczarować prawdziwe cudeńka. Atmosfera naszego małego sabatu była wspaniała: dużo radości, humoru i ciepłych rozmów rozświetlało pochmurne popołudnie. Kolorowe dzianiny mieniły się na stole niczym magiczne eliksiry, a każda praca budziła zachwyt.

Czas płynął nam szybko, jakby ktoś poruszył wskazówkami zegara zaklęciem, i ani się obejrzałyśmy, a nasze wesołe spotkanie dobiegło końca. Już odliczamy dni do następnego spotkania.

Do zobaczenia w grudniu!

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Apolejka21
1 hour ago
Skarpetki są robione od palców. Na klin dodałam po 10 oczek z każdej strony, w co drugim rzędzie. Pięta jest zwykła z rzędami skróconymi. Po wyrobieniu pięty zamykam oczka na bokach części tylnej (ostatnie oczko tylnej części przerabiam z pierwszym oczkiem klina) w co drugim rzędzie, na płasko czyli tam i z powrotem do momentu aż wszystkie oczka klina są zredukowane, wtedy powracam do dziergania w okrążeniach cholewki i ściągacza.
Like Like
0
baśka1
2 hours ago
Piękne prace, poproszę o podpowiedź od autorki skarpetek zdjęcia 33-35 jakiej nazwy w internecie szukać żeby nauczyć się poszerzenia przed pięta, tego trójkąta, jeżeli są to skarpetki robione od palców, pozdrawiam
Like Like