Pijąc poranną czekoladę doszłam do wniosku, że nic tak jak ona nie stawia na nogi. Tak, to czego mi trzeba w te jesienne dni to smak czekolady. O nie, nie myślcie sobie, że sięgam po następną tabliczkę. Sięgam po następny motek - Mohair Deja Vu. To chyba jest większy nałóg niż sama czekolada.

Wygospodarowałam trochę czasu i robiąc w przerwach między pracą zawodową, a obowiązkami domowymi by zrobić to oto cudo. Mój facet chyba zbytnio się nie zna na tych pięknościach, bo albo rękawy zbyt długie, albo że jeden guzik to tak jakby go nie było, powiada. Same zresztą zobaczcie zdjęcia.

Na bolerko rozmiar 38 potrzebne było 3,5 motka włóczki Mohair Deja Vu w kolorze nr 123 oraz druty KnitPro nr 5 i jeden duży guzik.

włóczka Mohair Deja Vu włóczka Mohair Deja Vu włóczka Mohair Deja Vu
włóczka Mohair Deja Vu   

Zaloguj się by komentować.