Już musiałam wrócić z krótkiego bo tylko tygodniowego urlopu, a to z kilku powodów. Pierwszy to taki, że widzę jak z tęsknotą wypatrujecie listonosza z paczką, a drugi, że skończyła mi się włóczka. Mimo, że plan zajęć urlopowych był mocno napięty, to udało mi się skończyć bolerko. Jeszcze nitka na nim dobrze nie wystygła, a już spieszę aby się podzielić z Wami moją radością. Bolerko jest miłe w dotyku i co bardzo ważne, jest również ciepłe. Swoją pracę wykończyłam na szydełku aby nadać mu wyjątkowy charakter.

Przyszła kolej na wyjaśnienie co to za tytuł artykułu "Udana para". Otóż bolerko zrobiłam z połączonej włóczki Kiddy's oraz Merinos Fine. Jak to wszystko wygląda, możecie ocenić same.

Wykonane z bardzo dobranej włóczkowej pary:

drutami KnitPro nr 4, szydełko nr 3,5 (na pikotkowe wykończenia) oraz nr 4 na szydełkową bordiurę.
Na bolerko w rozmiarze 38 poszło 3 motki Kiddy's oraz 1 motek Merinos Fine.

włóczka Kiddy's i Merinos Fine włóczka Kiddy's i Merinos Fine włóczka Kiddy's i Merinos Fine
włóczka Kiddy's i Merinos Fine włóczka Kiddy's i Merinos Fine włóczka Kiddy's i Merinos Fine
włóczka Kiddy's i Merinos Fine włóczka Kiddy's i Merinos Fine  

Zaloguj się by komentować.