Historia powstania "Małej czarnej w cekiny" sięga zimy 2017 roku. Było bardzo zimno, śnieg i mróz za oknem, gdy zaczynałam dziergać tę sukienkę. Skończyłam ją w styczniu 2017 roku i przez tyle czasu nie było czasu i okazji, by ją sfotografować. W tzw. międzyczasie przetłumaczyłam wzór z gazety FAM zgodnie z którym wydziergałam swoją wersję. Wzór dostępny jest do pobrania na naszej stronie. Podoba mi się kształt sukienki, który już wykorzystałam w innej dzianinie, dłuższej bluzeczce z Golfa w stylu marynarskim.

Okazja do pokazania tej dzianiny nie była łatwa do zorganizowania.  Ale przyszedł i na nią czas, i to tak zupełnie poza planem. Jak to w życiu bywa :)

Sukienka powstała z 10 motków włóczki Celine Luxe firmy Lang Yarns. Dzianina jest cięższa i lejąca, układa się pod własnym ciężarem, dopasowuje się do figury. 

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1

 

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
kiziamizia
5 years ago
Piękna, szykowna, cudna po prostu, nazachwycać się nie mogę, pozdrawiam serdecznie :roll:
Like Like
0
Icha
5 years ago
Jejciu cudna ta sukienusia.
Like Like
0
Mariolcia
5 years ago
dziękuję Wam bardzo, cekiny nie gryzą :lol: raczej sprawiają, że dzianina jest cięższa i dzięki nim lepiej się układa.
Like Like
0
aneri
5 years ago
czy te cekiny nie gryzą?
Like Like
0
Moni42
5 years ago
Mariolciu,a ja się właśnie zastanawiałam czy Celinka nadaje się na letni sweterek.Teraz już mam pewnośĆ.Wykupiłam cały zapas i mogę dziergaĆ.Mam chyba dokładnie ten sam kolor :lol: Sukienka świetna i pięknie w niej wyglądasz :-)
Like Like
0
Janosik
5 years ago
Cudna sukieneczka Mariolciu, prosta i niezwykła.
Like Like