Sezon czapkowy jesień-zima 2020/2021 otwieram czapką z włóczki Carpe Diem od Lang Yarns (70% wełna merino, 30% alpaka), wzór ażurowo-warkoczowy, druty nr 4,5 oraz 5.0 oraz jedno wolne popołudnie-wieczór.

Po każdej czapce stwierdzam, że bardzo lubię dziergać te małe projekty. Zużycie materiału to 1 motek i mały kawałek z drugiego motka.

Czapka po praniu ładnie się ułożyła i nabrała puszystości.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1   

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Iwona Bogdał
3 years ago
Zenuś z Pańcią?. Super zdjęcia.Od patrzenia na nie humor mi się od razu poprawił!
Like Like
0
Margarida
3 years ago
Zenusiu! Jaką masz wspaniałą Panią. W kolorach jesiennych liści. I torebka, i czapka warte grzechu.
Like Like
1
Anowi
3 years ago
Zastanawiałam sie z jakiej wloczki wydziergać czapkę, bo liczyłam na moje zapasy, ale zapasy raczej zbyt małe skoro nic nie znalazłam na czapkę.
Mariolcia oczywiście Carpe Diem, tym bardziej,że zaplanowałam żółtą czapkę, a kolorystyka tej włóczki jest bogata i są żółte motki ?
Like Like
1
Mariolcia
3 years ago
Anowi jak z to jakiej włóczki?? A Carpe Diem czeka....
Like Like
0
Anowi
3 years ago
Szal w zygzaki już mam, nawet z tych samych motków, więc czas na czapkę. Hmmm, ale z jakiej włóczki, bo szafa pełna, a nie ma z czego wydziergać czapki.
Like Like
0
migdal
3 years ago
Mariolu, udziergi ENERGETYCZNE i grzeją od samego patrzenia!, ale i Zenio mnie ucieszył - w świetnej formie!
Like Like
1
aneri
3 years ago
przy trzecim zdjeciu zapomniałam że miałam podziwiać czapkę :D piesek skradł całe show :D fajny piesek eeeee znaczy czapka :D
Like Like