Kardigan z Cariny powstał na motywach wzoru dostępnego w gazecie FAM nr 265. Krótszy, węższy... po prostu inny. Bo to w dziewiarstwie jest dla mnie motorem - poszukiwania własnej wersji dzianiny. Reżyser kręci film na motywach opowiadania.... tak to ja dziergam :)

7 motków włóczki Carina nr 017 - mieszanka alpaki i poliamidu, druty nr 5 oraz 5,5. Włóczka cudowna, ciepła, miękka, lekka, z włosem.  Kolory pięknie przechodzą jeden w drugi. To jest mój trzeci przerobiony kolor tej włóczki. Polecam kto lubi alpakę.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
agad
3 years ago
Bardzo Ci pasuje Mariolciu ten carinowy kardigan! :)
Like Like
0
migdal
3 years ago
Mariolu, wydziergałaś świetne swetrzycho - Carina i jej kolory są cudowne!
Like Like
0
Mariolcia
3 years ago
dziękuję Wam pięknie za miłe komentarze, uśmiechnęłam się na tę Leśną Wróżkę :) Fajne zajęcie byłoby.
Like Like
0
gilowska
3 years ago
Śliczny. Perfekcyjnie zszyty i dopasowany. Piękne kolory. Podziwiam sweterki i kardigany robione w częściach. Ja tylko na okrągło od góry.
Like Like
0
Margarida
3 years ago
Mariolciu, wylądasz jak leśna wróżka. Tak wpasowałaś się kolorem kardiganu w leśne klimaty. Cudowny sweterek. Zaczynam zastanawiać się nad Cariną....
Like Like