P1200015Zimowe wędrówki mają swój urok, którego próżno szukać latem. Zimą musimy się staranniej przygotować, pomyśleć o różnych scenariuszach wyprawy. Czapka, szalik/komin, rękawiczki, zapasowe skarpety to niezbędnik dbający o nasze "ciepłe końcówki".

Tym razem na moją wędrówkę zabrałam ze sobą czapkę bardzo lekką i ciepłą, wykonaną z włóczki Enya (mieszanka alpaki oraz poliamidu - wykonana z 1 motka włóczki) oraz komin-kaloryfer wykonany z włóczki Delizia (mieszanka moheru, jedwabiu oraz dodatkiem poliestru i poliamidu, przeznaczona na grube druty 9-10). Komin ten celowo nazwałam kaloryferem, grzał bardzo i cieszyłam się, że coś takiego wydziergałam całkiem ciepłą jesienią wcale nie myśląc wtedy o zimie.  Na komin zużyłam 1 motek Delizia w kolorze ecru i 1 motek Delizia w kolorze karmelu. Czyli 2 motki dały gwarancję ciepła na wyprawie. 

Wchodząc pod górę na szczyt, walcząc o krok w śniegu wytwarzamy dużo ciepła i jest nam zazwyczaj gorąco, myślimy o zdjęciu czapki, schowaniu rękawiczek. Nic bardziej mylnego. Na wędrówce ważne jest ubranie się na cebulkę i żonglowanie warstwami ubioru. Czapka z włóczki Enya jest bardzo lekka i ciepła i gwarantowała przyjemną ochroną przed zimnem, mimo ażurowego wzoru. Dzięki temu głowa pod czapką nie była spocona mimo gorącej atmosfery wspinania się pod górę. Jednak.... czasami z drzew zsunie się śnieg i zaatakuje naszą dzianinę od zewnątrz swoją wilgocią, wtedy po prostu warto mieć ze sobą drugą czapkę w plecaku, którą zmienimy schodząc z góry, gdyż wtedy już schodzimy i jest nam chłodniej, więc cokolwiek mokrego na sobie nie sprawia przyjemności. Dlatego druga czapka, drugi komin lub szalik, który zmienimy w drugiej części wyprawy. A nic tak nie psuje humoru jak mokre rękawiczki na dłoniach (czasami trzymamy się ośnieżonych, mokrych pomocy przy wejściu/zejściu).

Reasumując wybierając się na dłuższą wyprawę w góry bierzmy ze sobą podwójny komplet czapka+szalik/komin+rękawiczki+skarpety.

Enya i Delizia to moje górskie gwiazdeczki. Po wyprawie mokre i smętne, wysuszone, znów są piękne, więc następna wyprawa?

Jak następna wyprawa to następna czapka+komin. Tym razem nikogo nie widać, tylko Mariolcię w luksusowej, wesołej menelce i fuksjowym kominie w cekiny :) Że zbytek elegancji na szlaku? No jak to, wydziergałam, żeby nosić, odpowiem.

P1210069.jpgDo rzeczy - czapka powstała z kaszmiru w intensywnie żółtym kolorze Cashmere Classic (1 motek) oraz dla ubarwienia i tak żółtej włóczki, żeby nie było nudno, 1 motek Silk Garden Lite w bardzo letnim numerze 2193. Technika oczek podnoszonych w różnych wariacjach.

 

Komin to włóczka moherowa z dodatkiem nitki cekinów typu Paillettes. Moheru z tego komina nie mamy już w ofercie, ale doskonale sprawdzi się każda włóczka z włoskiem (np. Enya, Mohair Luxe, Silk Mohair w podwójną nitkę). Wszystkie te włóczki dadzą dzianiny lekkie i ciepłe, choć komina z włóczki Delizia nic nie przebije. Planując wyprawę poza dzianinami zabierzmy zdrowy rozsądek i dobre rozeznanie własnej kondycji. Znajomość godziny zachodu słońca ma kluczowe znaczenie dla powodzenia wyprawy i rozłożenie tego czasu tak, by nie narobić sobie kłopotów. Raczki, kijki, rakiety śnieżne to akcesoria, które wprawdzie nie mogą być z włóczki, ale warto je mieć i korzystać.

Pełna uroku zima na Słowacji, może i Wam się udzieli ten niesamowity nastrój.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Mariolcia
1 year ago
Cytuję Asiulek:
Śliczna czapka z enya. Właśnie przymierzam się do czapki z tej włóczki. Możesz Mariolciu, możesz zdradzić ile oczek nabrałaś i na jakie druty?

Asiulek, czapkę wydziergałam jesienią, nie pamiętam już ilości oczek, ale na live jestem pewna, że mówiłam o tym w pażdzierniku lub listopadzie, gdy pokazywałam czapkę i pompon.
Like Like
0
Ilo
1 year ago
Piękne dzianiny w pięknych plenerach :-)
Like Like like 1
0
Asiulek
1 year ago
Śliczna czapka z enya. Właśnie przymierzam się do czapki z tej włóczki. Możesz Mariolciu, możesz zdradzić ile oczek nabrałaś i na jakie druty?
Like Like like 1
0
aneczek
1 year ago
Cudne widoki, fantastyczne dzianinki!!!
Like Like like 1
0
Bethi
1 year ago
Piękne widoki a te drzewa ośnieżone cudo, takie lubię .O dzianinach już nie wspomnę też piękne. :-)
Like Like like 1
0
Mariolcia
1 year ago
Dziękuję Wam za tyle miłych komentarzy :)
Like Like
0
iwonia$
1 year ago
Cudne okoliczności przyrody i piękne udziergi jak zwykle :P Pozdrawiam serdecznie Dakota
Like Like
0
Kolorowo
1 year ago
Pozytywnie zazdroszczę wycieczki i dzianin, nie wiem czego bardziej.:)
Like Like
0
venga
1 year ago
Mariolciu, dziękuję, że zabrałaś nas, wirtualnie, w tak cudne okolice. Czapusie i komin - wspaniałe!
Like Like like 1
0
Doro65
1 year ago
Cudowne zdjęcia i cała reszta.
Like Like like 1