Aida pierwsza od Migdał
- Szczegóły
Sweterek robiony od góry udziergałam z 8 motków cudnej włóczki Aida (Lane Mondial) na drutach... – no właśnie... – próbki robiłam na nr 4,5, 5 i 5,5. Zadowolona byłam z numeru 5, ale po pierwszych rzędach myślałam o zmianie na 5,5. Nitka sunęła po drutach i przegapiłam moment, w którym chciałam zmienić rozmiar. Jak już byłam po zrobieniu całego raglanu, to poczułam różnicę w drutach... – nie chciało mi się pruć, tak więc całość sweterka robiona jest jednym drutem nr 5 i drugim nr 5,5 ;) Do obróbek i zszywania szydełko nr 3,5. Kombinacja własna
Komentarze
Pozdrawiam
Postaram się zmobilizować - nie obiecuję, że od razu... ;) - i spisać kombinacje. Jeśli nie mam, do którejś z Was adresu, poproszę zostawcie tutaj
Lamarina - jak tylko będę coś miała, prześlę Ci - tylko trochę mobilizatora mi trzeba... ;)
Erinia - zapomniałam dodać, że sweterek to niezły kameleon! - robiło się go fantastycznie, był bardzo lejący. Potem przyszedł czas na pranie po zrobieniu - katastrofa! - cały się "zbił", ale w miarę wysychania miękł i zrobił się miły. A w trakcie noszenia świetnie się wyciąga... - za każdym razem jest nieco dłuższy, co wcale mi nie przeszkadza ;) Wersja na zdjęciach to drugie pranie bez noszenia - hahaha! Nie martw się, Twój też się pewnie wyciągnie i wystarczy Ci włóczki!