Karczek to prościzna - nabrałam 116 oczek, potem przerobiłam francuzem 9 rzędów i od 10 zaczęłam dodawać oczka (4 oczka, narzut, 4 oczka, narzut...). Po rzędzie z narzutami przerabiałam zawsze 7 rzędów francuzem i znowu dodawałam oczka - zawsze 29, czyli potem co 5, co 6, co 7 i co 8 oczek. W sumie wyszło 5 rzędów z narzutami. No a potem oddzieliłam rękawy i już dżersej do dołu, a na dole znowu francuz w ramach ściągacza. Także miła, nieskomplikowana robota :)
Jak na zwyklaczek, to robi wrażenie! Dobry pomysł z tym połączeniem włóczek. Bardzo fajna forma karczka. Jest gdzieś opis? Może w Drops design Garnstudio?
Komentarze