Komin wykonałam z jednego motka włóczki Sol Degrade kolor 088 na drutach nr 5 i szydełku nr 5.
Dzierganie tej dzianiny to była niezła zabawa, ponieważ najpierw się dzierga, a później trzeba spruć. Po raz pierwszy prułam coś z przyjemnością .
Teraz już rozumiem, o czym mówi Mariolcia, kiedy opowiada, jak bardzo uwielbia włóczkę Sol Degrade. Od tej pory to też już jedna z moich ulubionych włóczek, a w głowie mam pełno pomysłów na dzianiny z niej wykonane.
włóczka Sol Degrade włóczka Sol Degrade włóczka Sol Degrade
włóczka Sol Degrade włóczka Sol Degrade  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
migdal
9 years ago
Magdo - przecudny ten Twój NASZYJNIK - a jak Ci w nim ładnie!
Like Like
0
bogna162
9 years ago
Piękne kolory,pomysł wykonania stworzyły cudowny efekt.gratulacje .
Pozdrawiam :-)
Like Like
0
Ludwika
9 years ago
Wszystko super:) Też bym chciała taki:)
Like Like
0
nataliazarska
9 years ago
wow!!!
też muszę mieć!!!
Like Like
0
Grazia62
9 years ago
Piękniutki. Kolorki bardzo fajne:)
Like Like
0
urszulam61
9 years ago
Ależ piękny komin ,jak sie go robi? Prosze podać wzór:)Też chcę mieć taki:)
Pozdrawiam :-)
Like Like
0
haan
9 years ago
Komin wygląda super!
Moglabym uzyskać informację, ile oczek ma w obwodzie? dziękuję ślicznie:)
Like Like
0
serafina
9 years ago
Cudny a jak Ci w nim pięknie :)
Like Like
0
gaga2204
9 years ago
Bardzo nie lubię pruć, ale dla takiego efektu gotowa jestem spruć...może nielubiany sweter? :D
Like Like
0
Mariolcia
9 years ago
To jeszcze raz ja 8)
Dodam, że komin mi się tak spodobał, jako bawełniana zamotka szyjna akurat na nadchodzącą wiosnę, że też już mam, potwierdzam, fajna zabawa spruć coś dla efektu końcowego.
Like Like