Włóczka Sol Degrade warta jest tych wszystkich pochwał, które widziałam w e-dziewiarkowym okienku.

Jeśli macie jej zapasy to nie zwlekajcie z przerobieniem ich na niezwykle miły dla skóry i dla oczu "udzierg".

Moje motki cały rok na to czekały.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Anowi
2 years ago
Genialny w każdym detalu
Like Like
0
Renii
2 years ago
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze.Dobrze jest być w grupie osób o podobnych zainteresowaniach:)
Like Like
0
migdal
2 years ago
Fajnie, że się doczekały, bo seterek wygląda BOSKO! Pięknie wykorzystałaś motki!
Like Like
0
IYN - Izabela Yrsa
2 years ago
Przepiękny sweterek, jak marzenie :)
Like Like
0
Moni42
2 years ago
Pięknie Reniu :-)
O włóczce mogę napisać jedynie: JA UWIELBIAM JĄ ;-))
Like Like
0
Kolorowo
2 years ago
Mój Sol jeszcze czeka, ale bardzo ładny udzierg który zadziałał na mnie zachęcająco.
Like Like
0
pattulla
2 years ago
Świetny!
Like Like
0
Ofelia
2 years ago
Nie sądziłam, że z tego koloru da się wyczarować takie cudo! Bardzo piękny kardigan! Super pomysł z ozdobnikami! Niech się dobrze nosi! ;)
Like Like
0
Renii
2 years ago
Może jeszcze dodam, że sweter robiłam od góry na drutach 5,5. Włóczkę rozdzielałam, tak żeby elementy turkusowe w większej ilości wystąpiły na dole korpusu i na rękawach. Paski na dole swetra powstały podczas intensywnego zastanawiania się czy "kropki", które jakiś czas temu sporo osób wśród fanów e-dziewiarki robiło, będą wystarczająco widoczne, czy też może zrobić "zwykły" ściągacz. Wykorzystałam podnoszone oczka, które sprawiły, że dany rząd robiło się tylko nitką jednego koloru. Nie widziałam wcześniej takich rozwiązań więc nie byłam pewna jak wyjdzie. Wszystkie wykończenia zrobiłam szydełkiem inspirując się rewelacyjnymi pracami Migdał.
Like Like