Sweterek robiony od dołu w częściach i zszywany wydziergałam z połączenia nitek – prawie zawsze ;) – Eiffel (8349 – Lana Gatto) oraz moherami: Kid Silk (06, 34 i 37 – Drops) i Silk Mohair (7267 – Lana Gatto) na drutach nr 5 i 4,5 oraz szydełkami 3 i 2,5.

We fragmentach przerabiane są pojedyncze nitki włóczki Eiffel (przy przejściach kolorystycznych), w innych sam moher. Oba babie lata fajnie się nosi ;)

Kombinacja własna

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
ellysmoczka
3 years ago
Przepiękny sweterek Migdałku. Od dawna podziwiam Twoje prace i zazdroszczę umiejętności komponowania różnych włóczek. Do tego wszystko tak pięknie na Tobie leży. Gratulacje!
Like Like
0
makaluu
3 years ago
Zachwycający! I zgadzam się z zofiakrzysztof co do filmów instruktażowych!
Like Like
0
migdal
3 years ago
Kiziamizia, Marzena1970, IYN - Izabela Yrsa - BARDZO, BARDZO WAM DZIĘKUJĘ za te miłe słowa!!!
Like Like
0
IYN - Izabela Yrsa
3 years ago
Piękny sweterek, stylowy. Zazdraszczam, jak zawsze ;)
Like Like
0
marzena1970
3 years ago
Uwielbiam takie kolorki, świetny nieprzekombinowany sweterek i do tego przytulasny?
Like Like
0
kiziamizia
3 years ago
Piękne te Babie Lata... właśnie w prostocie tkwi istota elegancji i najtrudniej jest nie przegadać. Pozdrawiam i gratuluję dobrego smaku i wrażliwości na kolor i fakturę.
Like Like
0
migdal
3 years ago
Bozena18, Dananowa, Gilowska, Beata_L, Zofiakrzysztof, Eniteczka, Rita, Chmurrka, Nataliazarska - DZIĘKUJĘ WAM BARDZO za te przemiłe słowa! - bardzo mi miło, że tak proste sweterki Wam się podobają - a również niezwykle miło, że i one Was inspirują! Bardzo lubię zabawę kolorami, szczególnie tymi podobnymi do siebie ;)

Nataliazarska - właściwie powody były dwa - jeden to taki, że faktycznie nie znałam Eiffla i nie wiedziałam, czy się nie będzie kręcił, a drugi to taki, że chcąc robić paseczki pojedynczym moherem, musiałabym go ciąć robiąc na okrągło - a nie lubię ciąć nitek ;), a dzięki robieniu w kawałkach, nie musiałam tego robić i zawsze jest większy fragment do odzyskania, gdybym jednak chciała/musiała pruć ;)
Like Like
0
nataliazarska
3 years ago
Ach! ach! finezyjne jak zwykle. Oba! Cudnie dopieszczone wykończenia etc. Jednak frapuje mnie Twoja decyzja, by nie robić na okrągło tylko zszywać części... CZy może chodzić o obawę, że dzianina się 'skręci' wokół osi? pozdrawiam!
Like Like
0
rita
3 years ago
Od dołu dziergany i zszywany-moja ulubiona metoda.Pozornie prosty,ale jakże uroczy.
Like Like
0
eniteczka
3 years ago
Niby zimne kolory, a od pierwszego wejrzenia jakie przytulaśne? No i ta precyzja w oczkach! Podziwiam! Motywujesz mnie i inspirujesz. Dziękuję ?
Like Like