Sweter, który wykonałam z włóczek kupionych w e-dziewiarka.pl to "niezwykły zwyklak" - krój prosty, robiony od góry, ale powstał z połączenia trzech niezwykłych włóczek w jedną nitkę:

- Yak od Atelier Zitron w dwóch odcieniach zieleni 09 (jeden cały motek) i 08 (ok.2/3 motka)

- włóczka Filisilk 01 Pirol (zielono-żółto-turkusowy) – ok, 1.5 motka

- Peppin Merino na cewce kolor 14 (szafirowy/jasny turkus) – sporo nitki na cewce jeszcze zostało.

Sweter jest lekki, przyjemnie ciepły i zachwycająco miły dla skóry.

Rozmiar swetra to M/L (lubię luźne swetry). Wydziergałam go na drutach nr.4.5 ściegiem gładkim prawym zaczynając od 90 oczek łańcuszka na dodatkowej nitce (po skończeniu swetra łańcuszek sprułam a na "żywych oczkach" zrobiłam 19 rzędów oczkami prawnymi i zakończyłam elastycznie - tak powstał rulonik przy dekolcie).

Dzięki Stasi, która nagrała filmik o robieniu rzędów skróconych (dziękuję Stasiu) ukształtowałam dekolt a potem robiłam reglanem na okrągło aż do ściągacza w dół swetra. Ściągacz 1na1 został wykonany drutami 3,5 – zrobiłam 19 rzędów i zamknęłam elastycznie.

Początkowo kupując w/w włóczki miałam zupełnie inne 3 projekty w głowie, ale na szczęście długo zbierałam się do ich realizacji. Gdy tylko zrobiłam próbkę z połączenia tych trzech nitek wiedziałam, że to jest to. I tak powstał czwarty projekt, a oczka po drutach sunęły wtedy błyskawicznie. Dzierganie tego swetra to była sama przyjemność a noszenie go to ekstaza ;)

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1 gallery1  

Zaloguj się by komentować.