Jawoll Twin - Lang Yarns

Te skarpetki są wyjątkowe...

Zaczynałam je kilka razy. Nie podobały mi się i prułam. I nawet były przez jakiś czas tzw "trupkiem z szafy" . Nawet myślałam, żeby tą włóczkę zmiksować z innymi i zrobić chustę, ale…ja jestem jednak cierpliwa.

Myślę sobie…no niemożliwe, żeby pokonały mnie dwa moteczki. Przewinęłam motki, bo po kilkukrotnym pruciu nitka była odrobinę wymęczona i zaczęłam od ściągacza nabierając 60 oczek. Przy wyrabianiu pięty okazało się, że w najszerszym miejscu mam za mało oczek. Sprułam i nabrałam metodą włoską 64 oczka. Piętę zrobiłam bumerang z klinem stosując rzędy skrócone i zamiast 2 zrobiłam 3 rządki pośrodku. Palce zamknęłam sposobem "gwiazdeczka". I po kilkukrotnych pomyłkach i podpruwaniach skończyłam moje skarpetki. Ale byłam tak zmęczona tym pruciem, że nawet ich nie prałam i nie nosiłam. Wyprałam je niedawno w Eucalanie przy okazji zakończenia innych skarpetek. Włóczka mnie zaskoczyła bardzo pozytywnie. Skarpetki stały się bardzo mięciutkie i milusie, takie z włoskiem, puszyste. Mam nadzieję, że widać to na zdjęciach.

Jawoll Twin LANG YARNS kolor 515
Waga 62 gramy
Druty 1, 75 mm na ściągacze i 2,5 mm całość.

mt_gallery:

Sezon na skarpetki w pełni, więc tym razem Jawoll Twin od Langa, gradient w ciepłych kolorach brzoskwini, moreli, mango ... co kto lubi.

mt_gallery:

Włóczka: Jawoll Twin Lang Yarns kol.509 (niecałe 4 moteczki) oraz Lace Lang Yarns kol.63 (2,5 moteczka)
Druty: 3.75

O mały włos moja kamizelka, która pierwotnie miała być sweterkiem nie powstałaby z połączenia tych dwóch włóczek. Wydawało mi się, że kompletnie nie będzie widać wzoru, że wszystko to jakieś takie nijakie i niewyględne. Tuż przed wyjęciem drutów z oczek z zamiarem sprucia tego co powstało, wpadłam na pomysł, że może wcześniej zmoczę ten fragment i zobaczę, jak będzie po wyschnięciu. Ku mojej radości okazało się, że nie dość, że widać wszystko co ma być widoczne to jeszcze dzianinka stała się cudownie mięciutka i puszysta. Nie wiem jak Wam, ale mnie się bardzo podoba. Podaję link do wzoru, jeśli ktoś nabrał ochoty na wydzierganie sobie takiego cudaka.

Jeśli chodzi o włóczki to Lace nie muszę zachwalać, bo każdy kto kupił choć jeden moteczek to pokochał go miłością pierwszą tak jak ja. Jawoll Twin jednak wydaje się nieco szorstki w trakcie przerabiania, ale pranie czyni z nim cuda. Staje się przyjemny i nie drapie. Polecam.

mt_gallery:

Podkolanówki z włóczki Lang Yarns Jawoll Twin nr 506 powstały z dwóch motków na drutach 2,75.

Włóczka jak na skarpetkową jest miękka i miła w dotyku.

mt_gallery:

Włóczkę Lang Yarns Jawoll Twin nr 511, w której kolory pięknie się układają wykorzystałam co do centymetra przy dzierganiu podkolanówek.

Posiłkowałam się wzorem Carmens Shoppersocken Petry Koerner z Raverly.

Zaczęłam od palców i robiłam tak długo dopóki nie skończył się motek:)

Druty 2,5 na żyłce.

mt_gallery:

Zdjęcia skarpetek wykonanych z włóczki Jawoll Twin.

Są one ozdobione ażurem japońskim, a pięta została wydziergana metodą Afterthought heel. 

mt_gallery:

Komin z Jawoll Twin firmy Lang wydziergany z dwóch motków włóczki na drutach 3,25
Włóczka miła, jednak osoby wrażliwe może leciutko podgryzać.  Wymiary: 120x25 cm.
Wzór to tzw. fałszywy ściągacz.
 
mt_gallery: