Wreszcie skończyłam koc z Leonarda. Poszło 10 motków, sporo ale koc jest ogromny: 250 x 280.

Splot jest luźny ale dzięki melanzowi koloru chyba wyszło ładnie.

Liczę na jego trwałość "pokoleniową"

gallery1 gallery1 gallery1

 

 

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Ola z Gdyni
3 years ago
Dziękuję Wszystkim za pochwały, nawet nie wiedziałam, ze mój „wykon” tu trafił. Cierpliwości nie nadużyłam, robiło się błyskawicznie, pozdrawiam ❤️
Like Like
1
Bozena18
3 years ago
Bardzo ładny. Podziwiam za wytrwałość.
Like Like
3
promyczek
3 years ago
P I Ę K N Y ! :).
Like Like
4
gosio
3 years ago
Podziwiam! Gabaryt duży, ręce przy takim wymiarze nieźle chyba bolą. Ja już przy kocykach dziecięcych wymiękam. Piękny koc.
Like Like
4
IYN - Izabela Yrsa
3 years ago
Boski, podziwiam warsztat i wytrwałość twórczyni.
Like Like
4
EdytaP
3 years ago
Piękny. Dużo pracy kosztował.?
Like Like
4
Pleciuszka
3 years ago
Dużo pracy, ale efekt taki, że było warto:) Super:)
Like Like
3
migdal
3 years ago
REWELACJA - świetnie się prezentuje! i podziwiam Cię za cierpliwość ;)
Like Like
2
pattulla
3 years ago
Swietny!
Like Like
2
Dzitka
3 years ago
Świetny koc, gratuluję szczerze. Mrówcza praca, ale efekt naprawdę wspaniały !!!
Like Like