Leżała i leżała, pomijana, myślała, że to za sprawą dodatku akrylu aż w końcu bezczelnie zaatakowała mnie w sklepie, zupełnie tak samo jak Mariolcię atakują motki z półek, no i stało się.

Pierwszy sweterek zrobiłam za mały, ale na szczęście jest równowaga na tym świecie, nie wszyscy mają rozmiar 42-44 :). Julia przytuliła sweterek mniejszy a ja mam swój, większy.

Włóczka Times Square ma ogromny potencjał, dzięki swojej nierównej strukturze można z niej malować obrazy na dzianinie. W mojej głowie rodzi się kolejny projekt z jej udziałem:).

W sweterku na zdjęciach mamy 2 brązowe motki, dwa beżowe motki Times Square, 1 motek Cariny, 1 motek moheru beżowego, 1 motek cekinów Vega połączonych z soave (włóczka z włoskiem-zapasy domowe), w Julii sweterku Vegę połączyłam z 3 niteczkami brązowego moheru. Zaletą takich swetrów, gdzie łączymy różne pasujące grubością do siebie włóczki jest to, że piękne resztki leżące w półkach znajdują swoje miejsce.

gallery1 gallery1 gallery1
gallery1   

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
migdal
1 year ago
Danusia - cudowne połączenia kolorów, struktur nitek - wyszedł/wyszły ;) BOSKI/BOSKIE - bardzo mi się podoba!
Like Like like love 2
0
Danusia
1 year ago
Cytuję aleksandra.slupska1@gmail:
Na jakich drutach robiłaś Time Square?

na 5,0
Like Like
0
aleksandra.slupska1@gmail
1 year ago
Na jakich drutach robiłaś Time Square?
Like Like
0
Danusia
1 year ago
Cytuję Ewcia.Z:
Piękne , uwielbiam takie kolory.

Dziękuję bardzo ☺️
Like Like like 1
0
Danusia
1 year ago
Cytuję Mariolcia:
Danuś pięknie namalowałaś tę pomijaną niteczką Times Squere

dziękuję bardzo , robię kolejny :) teraz z petrolem:)
Like Like
0
Ewcia.Z
1 year ago
Piękne , uwielbiam takie kolory.
Like Like like 1
0
Mariolcia
1 year ago
Danuś pięknie namalowałaś tę pomijaną niteczką Times Squere
Like Like like 1