Korcił mnie ten kaszmir, ale tak gryzący po portfelu był, że odwracałam od niego oczy. No ale ile można więc No trudno musiałam i koniec. Zrobiłam czapusię. Poszło prawie 2 motki na drutach nr 6. Nie żałuję czapeczka układa się idealnie cieplusia okropnie. A jaka miękka no po prostu BOSKA.
Komentarze