Retro i Babcine Konfitury od Migdał
- Szczegóły
Sweterki z klinem i przedłużanym tyłem (podobne, ale nie całkiem takie same ;)) powstały z połączenia włóczek:
RETRO: Donegal (67, 65), Mille Colori Sock & Lace (066) – Lang Yarns i Sock (Alcaucil) – Malabrigo
BABCINE KONFITURY: Donegal (39, 88), Mille Colori Baby (057) i Jawoll Superwash (288) – Lang Yarns. Szal, który dłubany był dosyć długo zimowymi wieczorami, został „ochrzczony” przez Kolegę Męża: a „może zostawiłabyś już te babcine konfitury i poszła spać…”, zrobiłam z połączenia trzech obcych bawełniano-wełnianych włóczek i Mille Colori Baby (057).
Użyte druty: 3,5; 3,25 i 3; szydełka nr 3 i 2.
Kombinacje własne
Komentarze
Alina33 - zajrzałam tu dzisiaj przez przypadek - ależ jest mi miło, choć nie chciałabym być powodem do łamania zasad ;) Serdecznie dziękuję - takiej propozycji się nie spodziewałam, ale tak jest w świecie pozytywnie i z pasją zakręconych! Proszę do mnie napisać na adres: a.migdalonet.pl
Pozdrawiam serdecznie!!!
Dzisiaj nie wytrzymałam i zrywam z wieloletnim nawykiem.
Zainspirowana Pani sweterkami odebrałam dzisiaj zamówioną włóczkę Donegal. Stoję teraz w rozkroku. Cieszy mnie powrót lata, ale kusi nadejście jesieni i długich wieczorów spędzonych przy dzierganiu. Dzisiaj, czytając wcześniejsze komentarze zauważyłam, że rodzinnie łączą Państwo drutowanie i wędkarstwo.
Mam dla Państwa całkiem nietypową ofertę.
Zapraszam do nas, nad przepiękne jezioro, do totalnej głuszy, na Kaszuby. Za kilka bezcennych porad odwzajemnię się gościną, ciszą, spokojem i dostępem do pełnej gamy ryb, po prostu przeniesieniem w inny wymiar egzystencji.
Proszę o info, jak napisać tylko do Pani.
Ja też chcę tak pięknie dziergać:)
Pozdrawiam
Czasem to az mi głupio ,że mam tyyyle włóczek i np ogarnia mnie brak chęci ,weny i wszystkiego .
I wtedy co -zaczynam oglądać Twoje wyczyny i leń mnie opuszcza,Aluniu Dziękuję!
No taki Koleżka mi się fajny trafił! Właściwie większość naszych rozmów to przekomarzanki - coś bez tego żyć nie możemy ;)
Przekażę mu, co napisałyście, ucieszy się, ponieważ często pojawia się u nas, po posłaniu zdjęć, dialog - on: komentarze są, jest coś o mnie? - ja: nie, a co by miało być? - on: no że jestem fajny i mam na ciebie taki zbawienny wpływ... - hahaha!
Pozdrawiam Was serdecznie!