Gdy zobaczyłam tą włóczkę na spotkaniu w e-dziewiarce, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że coś mi przypomina. Cały weekend minął mi pod wezwaniem Elli i aż tu nagle eureka! Princess Lea in the gold bikini! Klasyka! więc w te pędy na Karmelkową. Kombinowałam jak zrobić coś użytecznego i muszę przyznać, że dzięki kombinacji gumek trzyma się,gdzie trzymać się ma, mimo iż bawełna raczej ciężka. I co zdumiewające, jak na Ellę, udało się osiągnąć kryjący efekt (co jeszcze bez prezentacji zauważyła sprytnie Michasia).
I muszę przyznać, że jak na tegoroczne lato zdecydowanie godne polecenia ze względu na właściwości termiczne.
Tak więc, nie bez oporów, bo jednak dość odważnie prezentuję swoje dzieło.
włóczka Ella włóczka Ella włóczka Ella
włóczka Ella   

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
Patis
8 years ago
Dzięki dziewuszki za super komentarze.
Na szczęście ostatnie dni ciepłe i plażowe,więc nie musiałam całkiem wyskakiwać z futra jak modelki na lodowcu ;)Az tak odważna nie jestem :)
Like Like
0
gaga2204
8 years ago
Z taką figurą to na wybiegi cudne kostiumy prezentować. No i co, że nad polskim morzem czerwiec nie był zbyt plażowy? PATIS dała radę :lol:
Like Like
0
Patis
8 years ago
Ustronie morskie ;) A te babska to już tak mają, fajne widoki to zawsze się wetną ;)
Cytuję anna2578:
Przepraszam ,czy to Mielno?
Bo jakaś baba w super kostiumie zasłania i nie mogę dobrze poznać? ;-)
Like Like
0
anna2578
8 years ago
Przepraszam ,czy to Mielno?
Bo jakaś baba w super kostiumie zasłania i nie mogę dobrze poznać? ;-)
Like Like
0
grazia1
8 years ago
U lala,seksowny kostium.
Like Like
0
serafina
8 years ago
WOW WOW WOW !!!!!!
Like Like
0
Makunka
8 years ago
Suuuuuuuuper!
Like Like
0
Mariolcia
8 years ago
Patis :-)
Like Like