Blog

Szary Mohair Luxe Paillettes od Lang Yarns stał się materiałem na korpus mojego sweterka. Pierwotnie miałam 5 moteczków tej włóczki na cały sweterek, taki właśnie cichutki, szary, bezpieczny. Pokazywałam te moteczki podczas filmu "Przydasie na wakacjach" jako zawartość mojej wakacyjnej torby. I podczas urlopu po zakończeniu chusty Rosa narzuciłam na druty nr 3,5 oczka sweterkowe. I tak sobie dziergałam mojego szaraczka z nutą błękitu (kolor nr 033). I podczas dziergania różne myśli krążyły po głowie, że takie szare-szare to nudne, druga część mówiła, że szare będzie pasowało do każdego "dołu".  No i walka w głowie trwała. I tak jakoś przemknęła myśl, by rękawy zrobić mocno kolorowe. Tak na przekór do tego szarego korpusu.

W domowej szufladzie mam duże trochę resztek moherkowych z innych sweterków. To droga od pomysłu była krótka. Na dół rękawa poszedł tylko nowy motek włóczki Mohair Luxe nr 033 - tak by nawiązać do szarości korpusu.

I poszalałam - resztki z sukienek z Mohair Luxe (amarant, czerwony), z bolerka z Extraklasse (turkus), wdzianko z Elli połączonej z Ekstraklasse (intensywna fuksja), Silk Mohair Lana Gatto (ciemny turkus) - to kolor który czekał w szufladzie na przerobienie, niebieski i zielony to Extraklasse z kardigana z Art Deco. No i wyszedł mi taki kolorowy koktajl. Rękawy mają rozszerzoną część na dole. Owoc pracy widać na zdjęciach. Oczywiście resztki moherkowe nadal mam w szafie i chyba jakiś płaszczyk piórkowy musiałabym zrobić, by je uszczuplić :)

Zużycie na korpus to 3 motki Mohair Luxe Paillettes w kolorze 033. Reszta to resztki tego powyżej napisałam.

mt_gallery:

Moja pierwsza dzianina z włóczki 100% bambusowej - top wg pomysłu własnego z wykorzystaniem ażuru w owijką.  2 motki włóczki Malibu od Lana Gatto, druty nr 3,75. Dzianina z włóczki bambusowej wyciąga się po praniu a i w noszeniu mam wrażenie, ale dla mnie jest duży plus tej włóczki, po prostu robimy mniejsze, zużywamy mniej włóczki, a po praniu bambusik uzyskuje kilka cm na długość i szerokość. Czysta oszczędność w materiale :)

Dużą zaletą takiej dzianiny jest to, że w upały bambus chłodzi i jest niezwykle przyjemny dla skóry. Polecam zarówno sam surowiec jak i ażur, którego schemat możecie znaleźć na naszej stronie (Ażur z owijką).

mt_gallery:

Kokony w Turtulu brzmi groźnie, prawda? A to tylko bluzeczka z czarnego Splasha na wakacjach.

Nitka Splasha w nowym sezonie wiosenno-letnim wzbogaciła się o nowe kolory, w tym kolor czarny.

Dwa moteczki włóczki Splash do tego dorzuciłam dwa moteczki Lino tego samego producenta (Lang Yarns). Udzierg pomysłu własnego. Ta włóczka lubi ścieg gładki, to nic nie kombinowałam, tylko na pleckach jest odrobinę ażuru. Bluzeczkę bardzo lubię :)

mt_gallery:

Kolorowy zygzak powstał z prawie 2 motków włóczki Bloom od Lang Yarns. Letni topik przydatny bardzo w słoneczną pogodę, kombinacja kolorów od razu przywołuje uśmiech. Bloom jest bardzo przyjemną mieszanką bawełny, wiskozy i lnu. Powstawaniu topu towarzyszyły filmiki i relacje na żywo. Chętne zapraszam do obejrzenia tych filmików, tam podaję szczegóły techniczne.

mt_gallery:

Grubsza letnia włóczka, kolory płynące z motka to Camille od Lang Yarns. Kolor nr 52 stał się materiałem na moją bluzeczkę wg pomysłu własnego inpirowanego bluzeczką Inusi ( z włóczki Divina).

Bluzeczka dziergana od góry raglanem, z dekoltem V. Zużycie to 4 motki włóczki i druty nr 4.5. Bluzeczka zabrana na wakacje i sfotografowana w Turtulu na Podlasiu.

Idealna dzianina na chłodniejsze lato. 

mt_gallery:

Potwór - niepokojąca nazwa jak na dzianinę, prawda? Tak został nazwany sweterek, który zobaczyła moja córka, gdy mokry leżał sobie spokojnie ułożony do wyschnięcia. Dziwny kształt (jak na mnie), a mokry był ciemny i było w nim coś dramatycznego to rozumiecie, że miała absolutną rację. Gdy wysechł i go założyłam został tylko potworkiem :)

Włóczka Carina od Lang Yarns to połączenie alpaki i poliamidu, miękkie moteczki zachęcają i krzyczą by właśnie z nich coś wydziergać. Carina w kolorze 088, 5 motków, druty nr 5,5.  Dziergane od góry, w okrążeniach, z warkoczami na przodzie i na plecach. Mój potworek jest ciepły i miękki, po praniu nabrał puszystości.

mt_gallery: