Gobi - Atelier Zitron

Mając w swoich zapasach po 3/4 kłębka gobinowego beżowego brązu i gobinowego ecru, postanowiłam wydziergać mitenki, bo przecież zima nie odpuszcza.

Na druciki 40cm/5mm narzuciłam 40 oczek, wykonałam 3cm ściągacz mini warkoczykami, następnie na potrzeby wzorku zgubiłam 2 oczka i poszło.

Mitenki są bardzo ciepłe - wczoraj sprawdziłam

mt_gallery:

Wydziergane zostały z wełenki GOBI Zitron, drucikami 4 i 4,5. Na każdą poszło około 1,5 moteczka.

mt_gallery:

Hit sezonu zimowego 2020 - 2021 "czapka w kropki" zagościła również na moich drutach.

Wykorzystałam dwie włóczki: Gobi Zitron  granatowy i  Merino 70 Lang Yarns  jasny zgaszony róż (gratisowy motek),  po jednym motku z każdego koloru.

Druty nr 4,5 i nr 5. Z pozostałej włóczki powstał pompon.

mt_gallery:

Wydziergane z wełenki GOBI Zitron, drucikami 4 i 4,5. Na każdą poszło około 1 i 1/2 moteczka.

mt_gallery:

 

Zainspirowana kolorowym szalem od Anowi, postanowiłam sobie coś kolorowego pod szyję wydziergać.

Złączając kolorowo-pasujące do siebie resztki w ryżowy dość szeroki pas z 30 oczek na drutach rozm.8, powstał "rozświetlacz rozweselacz"do mojej szaro-burej kurtki.

Dominującą wełenką jest MAGIC yarn-art, oraz jasno-lawendowa GOBI Zitron.

mt_gallery:

W ramach skrupulatnego upłynniania resztek i pojedynczych kłębuszków zawiązała się taka kolorowa "jarmułka".

Ten lawendowy, dominujący kolor, to "Gobi" Zitron, a zużycie, to przeszło motek i resztki innych włóczek. Druciki: 4 i 5.

mt_gallery:

Wykonałam ją z jednego motka i kilku metrów z następnego wełenki GOBI od Zitron.

Na druty 4,5 nabrałam 80 oczek i wykonałam 5 centymetrowy ściągacz wzorem żeberkowym 1/1. Następnie włączyłam 5 motywowy żakard po 16 oczek, który powstał z beżowego i brązowego Lino Fiorentino wypełnionego błekitnym i ciemno-szarym moherkiem. Na wys. 18 cm. Od dołu formując czapkę, podzeliłam ją na 5 części i w każdym okrężnym rzędzie rytmicznie gubiłam 5 oczek.

W momencie, gdy czapka osiągnęła 21 cm.łapiąc żywe oczka, uwieńczając antenką, ścisnęłam, zawiązałam, pochowałam nitki, no i tym sposobem powstała taka czapula. (Może komuś się to przyda, tym bardziej iż sezon czapkowy w toku).

mt_gallery: